środa, 19 stycznia 2011

Ale było fajnie na ostatnich warsztatach u Andrzeja :)

Jak zwykle piliśmy niesamowicie ciemna herbatę, to chyba świadczy o tym, że tyle się dzieję, iż nie ma czasu nawet torebki z kubka wyciągnąć;) Na haju z tego czaju tworzyliśmy wspaniałe portrety :D